PŚ w Oslo (11.03), czyli "klasyczna loteria"

   Dzisiaj odbył się konkurs indywidualny PŚ w Oslo. Pierwszy etap przebiegł w bardzo trudnych warunkach. Nie wszyscy zawodnicy poradzili sobie ze zmiennym wiatrem. Poza pierwszą trzydziestkę wypadli m.in. Thomas Morgenstern, Roman Koudelka i Lukas Hlava. Najdłuższym lotem może pochwalić się Jaka Hvala - 135,5 m. Dla porównania rekord skoczni wynosi 141 m.
  Zawody wygrał Martin Koch. Austriak, po skoku na 130,5 m, był czwarty. Później osiągnął równie wspaniałą odległość - 130 m. Co ciekawe Koch nie znajdował się w gronie faworytów do zwycięstwa.
   Na drugim miejscu uplasował się Severin Freund. Po 123 m w pierwszej serii zajmował dopiero 10. pozycję ex aequo z Nejcem Dezmanem. Niemiec w finale poszybował aż na 134 m, dało mu to awans w klasyfikacji konkursu.
   Na najniższym stopniu podium stanął Robert Kranjec. Słoweniec wylądował na 121,5 m i osiągnął 9. lokatę. W finale poleciał na 129 m.
   Czwarty był Daiki Ito. Po znakomitej odległości 132,5 m w pierwszym etapie, Japończyk miał pozycję lidera. Niestety, 120 m nie wystarczyło, aby utrzymał prowadzenie. Na piątym miejscu został sklasyfikowany Simon Ammann. Szwajcar oddał dwa bardzo dobre skoki na 130 m i 126,5 m. Na szóstej lokacie znalazł się Richard Freitag. Na początku uzyskał 120 m i był ósmy. Później pofrunął na 133 m. Gdyby nie złe lądowanie, zapewne Niemiec mógłby wskoczyć na podium.

   Piotr Żyła spisał się najlepiej z polskiej reprezentacji. W pierwszej serii skoczył na 129,5 m i uplasował się zaskakująco wysoko w klasyfikacji zawodów - był trzeci. W finale nie popisał się i osiągnął jedynie 118,5 m. Ostatecznie miał 7. pozycję.

   Już drugi raz w tym sezonie Jaka Hvala dostał się do pierwszej dziesiątki. Dzisiaj zdobył ósme miejsce. Młody Słoweniec uzyskał 135,5 m i 112,5 m.

   Kamil Stoch wywalczył sobie 11. lokatę. Polak początkowo nie poradził sobie z pogodą. Wylądował na 113 m i był 25. W drugiej serii oddał skok na 124 m i dało mu to ogromny awans. Maciej Kot był 12. W pierwszym etapie poleciał na 128,5 m i był 7. Potem osiągnął tylko 112 m. Klemens Murańka został sklasyfikowany na 24. miejscu. Skoczył na 115 m i 113,5 m. Do finału, po bardzo słabej odległości 85 m, nie dostał się Krzysztof Miętus.


Po 1. serii
1. D. Ito
2. J. Hvala
3. P. Żyła
4. M. Koch
5. A. Bardal
6. S. Ammann
7. M. Kot
8. R. Freitag
9. R. Kranjec
10. N. Dezman
10. S. Freund

Po 2. serii
1. miejsce - M. Koch (130,5 m, 130 m)
2. miejsce - S. Freund (123 m, 134 m)
3. miejsce - R. Kranjec (121,5 m, 129 m)
4. D. Ito (132,5 m, 120 m)
5. S. Ammann (130 m, 126,5 m)
6. R. Freitag (120 m, 133 m)
7. P. Żyła (129,5 m, 118,5 m)
8. J. Hvala (135,5 m, 112,5 m)
9. A. Koffler (117 m, 133 m)
10. A. Bardal (127,5 m, 116,5 m)