piątek, 20 stycznia 2012

PŚ w Zakopanem (20.01), czyli złoto dla Kamila


   Dzisiaj odbył się pierwszy konkurs PŚ w Zakopanem. Pogoda początkowo nie dopisywała i zawody zostały opóźnione o kilkanaście minut. Później warunki były już korzystniejsze, ale bardzo zmienne,  zaczął też gęsto padać śnieg.
   Trzeba przyznać, że na zakopiańskiej skoczni latano słabo, przeciętnie około 120 m. Dla porównania rekord tego obiektu wynosi 140,5 m. Najdłuższą odległością może pochwalić się Kamil Stoch - 135 m, a najkrótszą miał Emmanuel Chedal - 98 m.
   Zmagania, ku naszej wielkiej radości, zwyciężył Kamil Stoch. Po 125,5 m w pierwszej serii zajmował drugą pozycję, a w finale oddał fenomenalny skok na 135 m. Przypominam, że w tamtym roku to właśnie w Zakopanem Polak zdobył swoją pierwszą wygraną.
   Na drugim miejscu uplasował się Richard Freitag. Niemiec dwa razy wylądował na 126,5 m. Do Kamila zabrakło mu około 7 pkt.
   Na najniższym stopniu podium znalazł się Andreas Koffler. W pierwszym starciu osiągnął 124,5 m i był dopiero czternasty. W drugiej serii poszybował aż na 130 m, dzięki czemu awansował. Aby być liderem w tym konkursie musiałby zebrać jeszcze około 20 pkt. Austriak umocnił się klasyfikacji generalnej PŚ.
   Kolejną pozycję zajął Peter Prevc. Skoczył 121,5 m i 125 m. Na piątym miejscu po lotach na 118 m i 124 m uplasował się Robert Kranjec. Szósty był Roman Koudelka. Czech oddał skoki na 122 m i 118 m.
   Warto też wspomnieć o niebywałym sukcesie Aleksandra Zniszczoła. Polak najpierw poleciał na 124,5 m i był 18., później wylądował na 123 m i awansował na 9. lokatę.
   W całym zawodach wystąpiło 10 polskich skoczków, lecz tylko (lub aż) czterech z nich zakwalifikowało się do finałowej serii. Oprócz Stocha i Zniszczoła byli to Piotr Żyła oraz Maciej Kot. Pierwszy z nich skoczył 122,5 m oraz 115,5 i znalazł się na 16. miejscu. Drugi z nich osiągnął 119,5 m oraz 115,5 m i ostatecznie był 25.
   Warunki pogodowe były bardzo zmienne. Thomas Morgenstern przy skoku na 117 m przewrócił się, ale nie doznał obrażeń. Austriak został sklasyfikowany dopiero na 47. pozycji. Słabo poleciał Anders Bardal - 109 m i jego także nie zobaczyliśmy w finale, był 40. Nawet Gregor Schlierenzauer po lotach na 121,5 m i 112,5 m zajął niezbyt satysfakcjonującą 18. lokatę. Severin Freund, który po 128 m był liderem, później skoczył tylko 113 m i spadł na 10. miejsce.

Po 1. serii
1. S. Freund
2. K. Stoch
3. R. Freitag
4. J Damjan
5. R. Koudelka
6. P. Prevc
7. J. Happonen
7. A. P. Roensen
9. R. Kranjec
10. M. Mechler

Po 2. serii
1. miejsce - K. Stoch (125,5 m, 135 m)
2. miejsce - R. Freitag (126,5 m i 126,5 m)
3. miejsce - A. Koffler (124,5 m, 130 m)
4. P. Prevc (121,5 m, 125 m)
5. R. Kranjec (118 m, 124 m)
6. R. Koudelka (122 m, 118 m)
7. J. Happonen (124 m, 122 m)
8. J. Tepes (119,5 m, 122 m)
9. A. Zniszczoł (124,5 m, 123 m)
10. S. Freund (128 m, 113 m)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad w komentarzu!