środa, 4 stycznia 2012

TCS w Innsbrucku (04.01), czyli Koffler pokrzyżował szyki Schlieri'emu


   Dzisiaj odbył się trzeci konkurs 60. Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku. Ponownie nie zabrakło niesamowitych skoków i ogromnych emocji. Najkrótszy skok podczas tych zawodów to 91,5 m, które osiągnął Daiki Ito, a najdłuższy to 133 m Dimitrija Wasiljewa. Dla porównania rekord skoczni to 134,5 m.
  Zwyciężył Andreas Koffler, który pokrzyżował plany Gregora Schlierenzauera, którego marzenie o zwycięstwie w całym Turnieju powoli się spełniało. Koffler w bezpośrednim starciu rywalizował z Kamilem Stochem i przegrał. Jednak dzięki skokowi na 127,5 m został "lucky-loserem" i po pierwszej serii był czwarty ex aequo z Andersem Bardalem. W finale Austriak poleciał na 131,5 m i rozgromił swoich rywali.
   Na drugim miejscu uplasował się zwycięzca z Oberstdorfu i Garmisch-Partenkirchen - Gregor Schlierenzauer. Po locie na odległość 130,5 m zajmował drugą lokatę, ale przeciętny skok na 123 m nie zagwarantował mu zwycięstwa, brakowało tylko kilku metrów.
   Na najniższym stopniu podium wylądował Taku Takeuchi. To spore zaskoczenie, ale Japończyk już 1 stycznia w Ga-Pa pokazał co potrafi. Dziś skoczył na 131,5 m i 124 m.
   Tuż za podium znalazł się Anders Bardal. Świetny w tym sezonie Norweg osiągnął 128 m i 125,5 m.
   Piątą pozycję miał Roman Koudelka. oddał skoki na odległość 123, 5 m i 122,5 m. Szósty był Thomas Morgenstern, który osiągnął, jak na niego nie za długie wyniki, 120,5 m i 123 m. Po lotach na 119 m i 126 m siódmy był Maximillian Mechler.
   O wielkim pechu może mówić Daiki Ito. W pierwszej serii poszybował na 129,5 m i uplasował się na dobrym szóstym miejscu, ale w finale przez niekorzystne warunki atmosferyczne uzyskał jedynie 91,5 m. Ostatecznie miał 27. lokatę.
   Kamil Stoch oddał wspaniały pierwszy skok - aż 132,5 m. Dzięki niemu po pierwszych zmaganiach był liderem. Była ogromna nadzieja, że uda mu się utrzymać na podium. Niestety, w drugim starciu wylądował na 108 m i spadł na 9. pozycję. Ponownie odpowiedzialność za tę "wpadkę" trzeba zrzucić na pogodę, no i może trochę zawinił sam Stoch...
   W konkursie startował też Maciej Kot. Można powiedzieć, że osiągnął sukces, ponieważ po skoku na 118,5 m pokonał swojego rywala Davida Unterebergera i zakwalifikował się do drugiej serii! Jednak później wszystko nie układało się dla niego tak wesoło - w finałowej serii poleciał tylko na 101 m i ostatecznie był 30. Z Polaków w zawodach wystąpił też Stefan Hula. Skoczył słabo - na odległość 101 m i przegrał ze swoim przeciwnikiem Simonem Ammannem. Uplasował się na ostatniej, 50. lokacie.

Pary zawodników
1. Jakub Janda i Denis Kornilov
2. Stephan Hocke i Yuta Watase
3. Kenneth Ganges i Bjoern Einar Romoren
4. Lukas Hlava i Janne Happonen
5.  Richard Freitag i Daiki Ito
6. Anton Kalinitschenko i Michael Hayboeck
7. Wolfgang Loitzl i Jurij Tepes
8. Martin Koch i Mitja Meznar
9. Anssi Koivuranta i Vegard-Haukoe Sklett
10. Maciej Kot i David Unterberger
11. Jernej Damjan i Jan Matura
12. Noriaki Kasai i Taku Takeuchi
13. Simon Ammann i Stefan Hula
14. Peter Prevc i Mackenzie Boyd-Clowes
15. Michael Neumayer i Dimitrij Wasiljew
16. David Zauner i Kenshiro Ito
17. Thomas Morgenstern i Matti Hautamaeki
18. Robert Kranjec i Sebastian Colloredo
19. Rune Velta i Alte Pedersen Roensen
20. Roman Koudelka i Lukas Mueller
21. Anders Bardal i Johan Remen Evensen
22. Gregor Schlierenzauer i Andrea Morassi
23. Severin Freund i Junshiro Kobayashi
24. Maximilian Mechler i Manuel Fettner
25. Kamil Stoch i Andreas Koffler

"Lucky-loserzy"
1. Andreas Koffler
2. Richard Freitag
3. Dimitrij Wasiljew
4. Denis Kornilov
5. Stephan Hocke

Po 1. serii
1. K. Stoch
2. G. Schlierenzauer
3. T. Takeuchi
4. A. Bardal
4. A. Koffler
6. D. Ito
7. R. Freitag
8. R. Koudelka
9. L. Hlava
10. M. Neumayer

Po 2. serii
1. miejsce - A. Koffler (127,5 m, 131,5 m)
2. miejsce - G. Schlierenzauer (130,5 m, 123 m)
3. miejsce - T. Takeuchi (131,5 m, 124 m)
4. A. Bardal (128 m, 125,5 m)
5. R. Koudelka (123,5 m, 122,5 m)
6. T. Morgenstern (120,5 m, 123 m)
7. M. Mechler (119 m, 126 m)
8. M. Neumayer (132 m, 121,5 m)
9. K. Stoch (132,5 m, 108 m)
10. L. Hlava (126 m, 118 m)

   Przypominam: już w piątek - 6 stycznia ostatni konkurs TCS, tym razem w Bischofshofen.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad w komentarzu!